Nie jesteś zalogowany.
Strony: 1
Wątek Zamknięty
Każdy zastanawia się jak wygodnie i bezproblemowo płacic na wyjazdach, i czym- by było najtaniej
Będąc we Francji ( Korsyka ) najwięcej płatności w sklepach i stacjach paliwowych dokonałem polską kartą platniczą .Było to opłacalne- bardzo wygodne
Będąć w Egipcie płaciłem dolarem Amerykańskim - resztę odbierałem w tamtejszej walucie -Funt Egipski
Najtaniej było płacić funtem Egipskim , czy dolarem amerykańskim. Płatnośc Euro pozostawała na trzecim płanie
Podpowiedzmy sobie wzajemnie o płatnościach w świecie
Jurek
Jurek, kartą jest i wygodnie i opłacalnie w większości krajów! To zalezy od kierunku i rodzaju wyjazdu, ale jeśli stołujesz sie w knajpach z zakupy robisz w sklepach - to wszędzie gdzie można zapłacic kartą jest to opłacalne ( korzystny przelicznik, brak prowizji, itd), ale jeśli jedziesz np. do Egiptu- gdzie nie stołujesz sie dodatkowo, (bo masz np. all incl, a miejscem gdzie kupujesz wakacyjne pierdołko-pamiątki jest bazar, to wiadomo, że tylko USD!
Zawsze na wyjazdy biore kartę, kupuję troche EUR/USD ( na zakupy, tam gdzie nie ma terminali) i jest ok! ))
Karta jest zawsze wygodna i praktyczna. Korzystniej jest płacić kartą niż wypłacać pieniądze w bankomatach Największy problem mieliśmy w Budapeszcie - nie zdążyliśmy wymienić złotówek na forinty, a poza tym nie wiedzieliśmy dokładnie ile będzie nam potrzeba pieniędzy w tej walucie. W wielu sklepach i restauracjach nie honorowano kart płatniczych.Wcześniej nigdy się z tym nie spotkaliśmy. Oczywiście tak jak napisała piea, robiąc zakupy na bazarkach trzeba mieć walutę najlepiej danego kraju.
Najlepiej mieć i gotówkę, i kartę. Raz jedno jest lepsze, raz drugie - w zależności od miejsca, w którym się znajdujemy. W różnych "dziurach" (w których chętnie bywam np. właśnie ja) może nie być możliwości płacenia kartą. Np. u Indian w USA tylko gotóweczka - a przyroda na należących do nich obszarach jest warta tej gotóweczki, oj, warta!
Można też rozumować tak: co lepiej zgubić - kartę czy gotówkę? Jeśli mamy np. specjalne konto wakacyjne, gdzie nie trzymamy całego swojego majątku, tylko tyle ile trzeba na daną podróż - to chyba jednak kartę, bo jest przynajmniej nadzieja, że konto uda się na czas zablokować. Natomiast jak gotówka przepadnie, to umarł w butach.
Ja zawsze staram się mieć przy sobie ograniczoną ilość gotówki,tak żeby nic mnie nie kusiło Uważam też że jest to dużo bardziej bezpieczne rozwiązanie,a przecież zawsze można wyciągnąc pieniądze z bankomatu.
Ja rowniez mam i karte i gotowkę... nie zawsze wiadomo czy bankomat bedzie czynny, badz terminal sprawny
My praktycznie zawsze zabieramy gotowke. Placenie kartami kredytowymi w Azji nie jest do konca bezpieczne, nasze banki nie doradzaja nam tego. Placenie nimi w Europie jest b. kosztowne. Za kazda, nawet najmniejsza, tranzakcje banki pobieraja dodatkowe, niemale oplaty. Wybieranie pieniedzy z bankomatu wogole nie wchodzi w gre. Mozemy wybrac pieniadze tylko z konta kredytowego a to oznacza natychmiastowy i b. wysoki procent plus dodatkowe oplaty.
Inna opcja to tzw. czeki podrozne. Moze wygodne ale znowu wiaza sie z tym dodatkowe oplaty. To juz lepiej wydac te pieniadze na jakies przyjemnosci na wakacjach Oczywiscie karte tez mamy...ot tak na "czarna godzine".
Ostatnio edytowany przez kangur (2011-09-18 19:07:24)
Warto mieć ze sobą gotówkę,ale w niezbyt dużych ilościach. Poza tym karty płatnicze są honorowane niemal wszędzie,wiec nie będzie problemu aby zapłacić w hotelu czy wypłacić coś z bankomatu.
Z płatnościami trzeba uważać w Niemczech nie wszystkie sklepy przyjmują visa albo master card. Ze względu na oszczędność przyjmują głównie EC
Wątek Zamknięty
Strony: 1