Nie jesteś zalogowany.
Sky Club zaczyna robić to samo co Ecco! Dzisiaj poinformowali mnie,że na hotel, który wykupiłam w opcji first minute nie ma obłożenia i muszą z niego zrezygnować.W zamian zaproponowali jakiś dziadowski hotel niby o lepszym standardzie, który ma fatalne opinie i zupełnie gdzie indziej leży. Wczasy zamawiałam dla całej rodziny własnie ze względu na ten konkretny hotel. On ma olbrzymie powodzenie, a w sky clubie już w styczniu nie było miejsc do tego hotelu, bo znajomi chcieli jeszcze się dopisać. Nie wiem o co tu chodzi, ale jak nie wiadomo o co, to o kasę. Sky Club przejął triadę i już jest dziadowski. Widzę,że polskie biura podróży obracały naszą kasą od listopada i ,że to wszystko było z góry ukartowane. Żenada i wstyd!!!! Teraz miejsce w tym hotelu w innym biurze kosztuje DWA RAZY TYLE!!!!! Oszuści!
Kurcze co się to dzieje z tymi naszymi biurami podróży...Strach myślec co dalej!Współczujemy wszystkim oszukanym klientom biur podróży,planowanie wakacji to ma byc piękna sprawa, a nie blady strach!
Almatur też nam odwołał.............
Takiej sytuacji w ostatnim czasie nie było.
Widać touroperatorzy wolą anulować wycieczki, zamiast zaryzykować stratę, bezsprzecznie jest to złe oszacowanie rynku. Warto postawić sobie pytanie, czy takie działanie nie jest "strzałem w stopę", tzn. czy anulacja dużej ilości wycieczek nie pogrąży danego biura w oczach klientów?
Ale mam dla Was ciekawostkę idącą w drugą stronę. Ostatnio dostałem wiadomość od jednej z Travelmaniaczek, że ktoś z jej rodziny jest w Egipcie z Sun&Fun i ... biuro wydłużyło im wypoczynek, gdyż w terminie powrotu zabrakło dla nich miejsc w samolocie. Generalnie niby ok, bo biuro płaci z własnej kieszeni za przedłużony wypoczynek, ale niektórzy mogą mieć potem problemy w pracy, ze względu na "przymusowy przedłużony urlop".
nam dwa lata temu itaka przedłuzyła o dzien pobyt na dominikanie za wzgledu na strajki lini lotniczych na Azorach-dla nas było super...ale tak jak Grzesiek mówi,,,,gorzej z tymi co musieli zdązyc do pracy.......
coś mi się wydaje że tegoroczny sezon dostarczy nam jeszcze wielu "ciekawych" niespodzianek...
i dlatego latam z brytyjskimi biurami za połowe tej ceny, którą wołają pazerne polskie biura:) o tym, że maile od organizatora sprawdzam może z tydzien przed urlopem. Czyli bez nerwow, stresu...
Ostatnio edytowany przez Valion (2012-05-15 12:48:30)
Valion...a ostatnio splajtowało tez jakies brytyjskie biuro podrózy-byliemy własnie na Dominikanie jak było o tym głosno....szczegolnie wsród angoli,którzy byli z nami.......
Racja,tegoroczny sezon juz obfituje w przykre niespodzianki,aż strach pomyśleć co będzie później... Dlatego też warto zastanowić się nad wypoczynkiem w naszym kraju,gdzie także można zwiedzić wiele wspaniałych i ciekawych miejsc.
no cóż... ja po ostatnich przeprawach z Ecco Holiday i odwołaniu czerwcowej Majorki- mam jakiś niesmak do Biur Podróży w ogóle!, no ale nie wszystkie są niesolidne......, trzeba mieć nadzieję, że zła passa się skończy i nikomu żadne Biuro nic już więcej nie odwoła!!!- czego Wam i sobie życzę! )