Turystyka w Wenezueli po śmierci Chaveza
Co będzie dalej z Wenezuelą, w jakim kierunku będzie podążał kraj po śmierci Hugo Chaveza i jak odbije się to na branży turystycznej w tym kraju? Politycy i historycy nie są zgodni co do oceny rządów Chaveza, jednak specjaliści od rozwoju turystyki są jednogłośni.
Wenezuela od czasu objęcia przez Hugo Chaveza prezydentury spadała coraz niżej na listach najchętniej odwiedzanych miejsc na świecie, pomimo wielu atrakcji, szczególnie naturalnych, które oferuje. Stolica kraju Caracas od lat cieszy się złą sławą wśród turystów. Uważa się ją za jedno z najbardziej niebezpiecznych miast świat. Nawet sąsiadująca z krajem Kolumbia ma blisko cztero krotnie wyższą liczbę odwiedzających. Dlaczego?
Potrzeba strategii
Wenezuela to trudny kraj do współpracy dla międzynarodowych firm z branży turystycznej. Po pierwsze problem z połączeniami lotniczymi. Obecność światowych przewoźników jest w tej chwili mocno ograniczona. W dużej mierze wpływ na to ma niestabilność i dewaluacja waluty co konsekwencji prowadzi do strat finansowych. Działa to odstraszająco nie tylko na przewoźników. Dzięki takiej polityce kraj zostaje w tyle jeśli chodzi o infrastrukturę, zakwaterowanie, a także inne podstawowe element wspierające rozwój turystyki.
Bezpieczeństwo w Wenezueli
Wenezuela znajduje się w piątce krajów o największej liczbie morderstw i porwań na świecie. Rok 2011 pod tym względem został uznany za najbardziej brutalny w historii kraju. Jednak gdyby te dane miały największy wpływ na ruch turystyczny, ludzie przestaliby odwiedzać Jamajkę, która wyprzedza Wenezuelę w tych niechlubnych rankingach. Różnica polega na tym, że Jamajka zachęca potencjalnych odwiedzających, podczas gdy Wenezuela zdaje się działać w zupełnie odmiennym kierunku, zwłaszcza poprzez swoją politykę. Według danych z Ameryki od 2005 Wenezuela zabroniła Amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Transportu oszacować poziom bezpieczeństwa lotnisk w kraju.
Jaka będzie przyszłość?
Pomimo tego, że wszystkie wymienione wyżej czynniki działają zniechęcająco Wenezuela odnotowała wzrost turystyki w 2012 względem poprzednich lat (jest to zdanie obecnego ministra turystyki Alejandro Fleminga).
Bogactwo naturalne kraju, ciekawa historia i kultura dają nadzieję, że wkrótce opinia na jego temat ulegnie zmianie. Przyszłość po Chavezie jest trudna do przewidzenia. Wenezuela to kraj o dużym potencjale, ale warunki w których się obecnie znajduje nie pozwalają na jego wykorzystanie. Rozwój turystyki będzie na pewno długotrwałym procesem.
Potrzeba strategii
Wenezuela to trudny kraj do współpracy dla międzynarodowych firm z branży turystycznej. Po pierwsze problem z połączeniami lotniczymi. Obecność światowych przewoźników jest w tej chwili mocno ograniczona. W dużej mierze wpływ na to ma niestabilność i dewaluacja waluty co konsekwencji prowadzi do strat finansowych. Działa to odstraszająco nie tylko na przewoźników. Dzięki takiej polityce kraj zostaje w tyle jeśli chodzi o infrastrukturę, zakwaterowanie, a także inne podstawowe element wspierające rozwój turystyki.
Bezpieczeństwo w Wenezueli
Wenezuela znajduje się w piątce krajów o największej liczbie morderstw i porwań na świecie. Rok 2011 pod tym względem został uznany za najbardziej brutalny w historii kraju. Jednak gdyby te dane miały największy wpływ na ruch turystyczny, ludzie przestaliby odwiedzać Jamajkę, która wyprzedza Wenezuelę w tych niechlubnych rankingach. Różnica polega na tym, że Jamajka zachęca potencjalnych odwiedzających, podczas gdy Wenezuela zdaje się działać w zupełnie odmiennym kierunku, zwłaszcza poprzez swoją politykę. Według danych z Ameryki od 2005 Wenezuela zabroniła Amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Transportu oszacować poziom bezpieczeństwa lotnisk w kraju.
Jaka będzie przyszłość?
Pomimo tego, że wszystkie wymienione wyżej czynniki działają zniechęcająco Wenezuela odnotowała wzrost turystyki w 2012 względem poprzednich lat (jest to zdanie obecnego ministra turystyki Alejandro Fleminga).
Bogactwo naturalne kraju, ciekawa historia i kultura dają nadzieję, że wkrótce opinia na jego temat ulegnie zmianie. Przyszłość po Chavezie jest trudna do przewidzenia. Wenezuela to kraj o dużym potencjale, ale warunki w których się obecnie znajduje nie pozwalają na jego wykorzystanie. Rozwój turystyki będzie na pewno długotrwałym procesem.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
