Toronto miastem snobów według ... Kanadyjczyków
Jakiego miasta w Kanadzie najbardziej nie lubią jej mieszkańcy? Takie pytanie zadali sobie pracownicy jednego z ośrodków badawczych. Okazało się, że jest nim Toronto, gdzie paradoksalnie mieści się siedziba firmy wykonującej sondaż.
Sondaż przygotowany przez ośrodek badawczy miał na celu sprawdzenie, które z kanadyjskich miast jest najbardziej nielubianym przez Kanadyjczyków. Okazało się, że wyniki pokryły się z pewnym stereotypem mieszkańców kraju. Niechlubnym zwycięzcą zostało największe kanadyjskie miasto, jakim jest Toronto (ponad 3 mln mieszkańców miasta i ponad 5,5 mln w całym zespole miejskim).
Nikt nie lubi metropolii?
Wśród ankietowanych 19 procent odpowiedziało, że Toronto jest najgorszym miastem. Wyniki nie są zaskakujące i w pełni pokrywają się z podobnymi badaniami przeprowadzanymi w innych krajach, które za „najgorsze” wskazują główne metropolie. Dla przykładu we Francji najbardziej nielubiany jest Paryż, w Wielkiej Brytanii Londyn, a w Polsce Warszawa.
Ranking pokazał jednak także najbardziej lubiane miasto Kanady, którym ku zaskoczeniu wielu osób, okazała się stolica Kanady - Ottawa, zamieszkiwana przez ponad 1,2 mln osób.
Za co Kanadyjczycy nie lubią Toronto?
Miasto jest uważane za najbardziej snobistyczne w całej Kanadzie. Najprawdopodobniej po części opinia ta jest spowodowana swojego rodzaju zazdrością. Toronto jest bowiem finansowym centrum kraju, to tutaj swoje siedziby ma giełda i największe banki, a pracownicy tych instytucji często uchodzą za zadufanych w sobie. Jego mieszkańcy są utożsamiani z „wyścigiem szczurów” i nieuprzejmością, która jest bardzo źle postrzegana przez Kanadyjczyków.
Okazuje się jednak, że powyższe odczucia są typowym stereotypem. Mieszkańcy Toronto są uprzejmi i nie gnają tak za pieniędzmi jak się wydaje. Wystarczy poprosić kogokolwiek o wskazanie drogi, aby spotkać się z życzliwą pomocą. Oczywiście mieszkają tutaj także osoby nieuprzejme, jednak nie więcej niż w innych miastach.
Nikt nie lubi metropolii?
Wśród ankietowanych 19 procent odpowiedziało, że Toronto jest najgorszym miastem. Wyniki nie są zaskakujące i w pełni pokrywają się z podobnymi badaniami przeprowadzanymi w innych krajach, które za „najgorsze” wskazują główne metropolie. Dla przykładu we Francji najbardziej nielubiany jest Paryż, w Wielkiej Brytanii Londyn, a w Polsce Warszawa.
Ranking pokazał jednak także najbardziej lubiane miasto Kanady, którym ku zaskoczeniu wielu osób, okazała się stolica Kanady - Ottawa, zamieszkiwana przez ponad 1,2 mln osób.
Za co Kanadyjczycy nie lubią Toronto?
Miasto jest uważane za najbardziej snobistyczne w całej Kanadzie. Najprawdopodobniej po części opinia ta jest spowodowana swojego rodzaju zazdrością. Toronto jest bowiem finansowym centrum kraju, to tutaj swoje siedziby ma giełda i największe banki, a pracownicy tych instytucji często uchodzą za zadufanych w sobie. Jego mieszkańcy są utożsamiani z „wyścigiem szczurów” i nieuprzejmością, która jest bardzo źle postrzegana przez Kanadyjczyków.
Okazuje się jednak, że powyższe odczucia są typowym stereotypem. Mieszkańcy Toronto są uprzejmi i nie gnają tak za pieniędzmi jak się wydaje. Wystarczy poprosić kogokolwiek o wskazanie drogi, aby spotkać się z życzliwą pomocą. Oczywiście mieszkają tutaj także osoby nieuprzejme, jednak nie więcej niż w innych miastach.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
