Tajlandia - stan wyjątkowy w Bangkoku i okolicach
Tajski rząd zdecydował się na wprowadzenie stanu wyjątkowego w Bangkoku oraz okolicznych prowincjach. Ma to pomóc w opanowaniu coraz to gwałtowniejszych protestów skierowanych przeciwko obecnej władzy.
Obecna sytuacja (antyrządowe protesty) rozpoczęła się jeszcze pod koniec 2013 roku. Demonstrujący zarzucają rządowi przede wszystkim gigantyczną korupcję oraz bezpodstawne odłożenie przedterminowych wyborów, które były zaplanowane na 2 lutego 2014 roku. Początkowo odbywały się pokojowe protesty, jednak w ostatnich dniach w ich trakcie doszło do kilku wybuchów, przy okazji ostatniej eksplozji rannych zostało około 28 osób.
Stan wyjątkowy w Bangkoku i okolicach został ogłoszony na okres 2 miesięcy. W praktyce oznacza to wprowadzenie godziny policyjnej, cenzurowanie treści w mediach oraz zakaz zgromadzeń publicznych, umożliwia też policji zatrzymywanie podejrzanych osób.
MSZ profilaktycznie ostrzega
Na stronie naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych pojawiło się najnowsze ostrzeżenie dla osób planujących wyjazdy do Tajlandii o następującej treści:
Na terenie Bangkoku obowiązuje m.in. zakaz zgromadzeń publicznych (5 i więcej osób), zakaz dystrybucji materiałów informacyjnych zagrażających bezpieczeństwu publicznemu oraz zakaz wstępu do niektórych budynków użyteczności publicznej (budynki administracji lokalnej i centralnej, siedziby niektórych przedsiębiorstw o znaczeniu strategicznym). Wprowadzone zostały organiczenia w ruchu pojazdów na głównych drogach i mostach (m.in. Ratchasima Rd., Silom Rd., Ploenchit Rd, Rama IV Rd., Chaeng Wattana Rd., Ratchadaphisek Rd, Ayutthaya Rd, Rama V Rd, Uthong Nai Rd, Phayathai Rd., Sukhumvit Rd).
Biura podróży są spokojne
Touroperatorzy, którzy wysyłają turystów do Tajlandii bacznie obserwują sytuację na miejscu i jak na razie nie odradzają wycieczek do Bangkoku, z czym się zgadzamy. Na oficjalnym profilu biura podróży Rainbow Tours na Facebooku pojawiła się następująca informacja:
W związku z antyrządowymi protestami oraz ogłoszonym stanem wyjątkowym w Bangkoku oraz sąsiednich prowincjach pragniemy Państwa poinformować, że na chwilę obecną nie przewidujemy zmian programowych w wycieczkach, w których jednym z elementów jest zwiedzanie Bangkoku. Wszystkie atrakcje turystyczne zawarte w programie zwiedzania...
Stan wyjątkowy w Bangkoku i okolicach został ogłoszony na okres 2 miesięcy. W praktyce oznacza to wprowadzenie godziny policyjnej, cenzurowanie treści w mediach oraz zakaz zgromadzeń publicznych, umożliwia też policji zatrzymywanie podejrzanych osób.
MSZ profilaktycznie ostrzega
Na stronie naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych pojawiło się najnowsze ostrzeżenie dla osób planujących wyjazdy do Tajlandii o następującej treści:
Na terenie Bangkoku obowiązuje m.in. zakaz zgromadzeń publicznych (5 i więcej osób), zakaz dystrybucji materiałów informacyjnych zagrażających bezpieczeństwu publicznemu oraz zakaz wstępu do niektórych budynków użyteczności publicznej (budynki administracji lokalnej i centralnej, siedziby niektórych przedsiębiorstw o znaczeniu strategicznym). Wprowadzone zostały organiczenia w ruchu pojazdów na głównych drogach i mostach (m.in. Ratchasima Rd., Silom Rd., Ploenchit Rd, Rama IV Rd., Chaeng Wattana Rd., Ratchadaphisek Rd, Ayutthaya Rd, Rama V Rd, Uthong Nai Rd, Phayathai Rd., Sukhumvit Rd).
Biura podróży są spokojne
Touroperatorzy, którzy wysyłają turystów do Tajlandii bacznie obserwują sytuację na miejscu i jak na razie nie odradzają wycieczek do Bangkoku, z czym się zgadzamy. Na oficjalnym profilu biura podróży Rainbow Tours na Facebooku pojawiła się następująca informacja:
W związku z antyrządowymi protestami oraz ogłoszonym stanem wyjątkowym w Bangkoku oraz sąsiednich prowincjach pragniemy Państwa poinformować, że na chwilę obecną nie przewidujemy zmian programowych w wycieczkach, w których jednym z elementów jest zwiedzanie Bangkoku. Wszystkie atrakcje turystyczne zawarte w programie zwiedzania...
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
