Frombork

Wzloty i upadki
Historia miasta pełna jest chwil dobrobytu oraz skrajnego nieszczęścia. Samym powodem, dla którego Frombork zaistniał na mapach było powstanie Prusów w XIII w., kiedy to zbuntowany i rozwścieczony tłum podpalił katedrę w Braniewie. Ówczesny biskup warmiński postanowił jednak nie dać za wygraną i kontynuować chrystianizację terenów. W jego umyśle zrodził się pomysł wybudowania na terenach dzisiejszego Fromborka monumentalnej katedry, która miałaby stanowić symbol siły chrześcijaństwa. Właśnie owej świątyni miasto zawdzięcza swą nazwę, od patronki katedry - Najświętszej Marii Panny wzięło się używane przez osadników miano Frauenburg.

Ciekawostką jest, że aż do XIX w. istniała rozdzielność między katedrą, która stanowiła niezależny obiekt, a miasteczkiem rozwijającym się u stóp Wzniesienia Katedralnego. Położone w tak nieznacznej odległości obiekty, przez wieki posiadały odmienne podstawy prawny uniemożliwiające połączenie ich w jeden organizm miejski.

To my mieliśmy Kopernika!
Frombork, podobnie jak wiele polskich miast walczy o tytuł najbliższego Kopernikowi oraz najbardziej z nim związanego. Astronom będąc kanonikiem kapituły warmińskiej przez wiele lat żył i prowadził swe badania na Wzgórzu Katedralnym. Właśnie w tym miejscu powstało najznamienitsze dzieło Kopernika „O obrotach sfer niebieskich”, które odwróciło do góry nogami całą ówczesną naukę o wszechświecie. XV w. był złotym czasem dla Fromborka - oprócz nauki w miejscowej katedrze, doskonale rozwijało się rolnictwo oraz rybołówstwo. Niestety, kilkadziesiąt lat po śmierci Kopernika miasto zaczęło podupadać, natomiast już w trakcie pierwszego rozbioru Rzeczpospolitej stało się częścią Prus.

Operacja Frombork
Do granic Polski, Frombork wrócił dopiero po II Wojnie Światowej. Szczęśliwy powrót zakłóciły jednak poważne zniszczenia poczynione w mieście. Z powodu wyludnienia oraz dramatycznego zrujnowania Frombork został pozbawiony praw miejskich. Odbudowa zrównanego z ziemią miasta została wyceniona na zawrotną sumę. W czasach powojennej biedy oraz innych priorytetów, kwota znacznie przewyższała możliwości państwa. Gdy sytuacja wydawała się beznadziejna, z całej Polski zaczęły spływać deklaracje osób chętnych by za darmo pomóc w odbudowie miasta. Inicjatywę szybko przejęli harcerze oraz konserwatorzy zabytków, którzy za swą pomoc nie oczekiwali niczego w zamian. W latach 1966-1973 przeprowadzono odbudowę Fromborka, która odbywała się pod harcerskim kryptonimem „Operacja 1001 Frombork”. Praca harcerzy, niejednokrotnie przewyższająca ich możliwości została doceniona - 2391 pomocników otrzymało wyróżnienie - tytuł Honorowego Obywatela Fromborka.

Turystyczna perełka
Dzisiaj Frombork urzeka pięknem renowacji oraz spokojem. Miejscowości daleko do turystycznych molochów centralnego wybrzeża nie tylko geograficznie, ale i budowniczo. Nie ma tutaj wielkich ośrodków wczasowych oraz rozległych hoteli, turyści przyjmowani są w prywatnych kwaterach oraz niewielkich nadmorskich willach.

Zamiast licznych dyskotek, miasto oferuje zabytki. Największym z nich jest Bazylika Archikatedralna Wniebowzięcia NMP, która góruje nad miasteczkiem. Będąc na Wzgórzu Katedralnym warto odwiedzić Wieżę Radziejowskiego, której odbudowa była jednym z priorytetów konserwatorów zabytków pracujących po zakończeniu wojny. Tuż obok świątyni znajduje się również Muzeum Mikołaja Kopernika, w którym zgromadzone są zbiory związane z życiem i twórczością wybitnego astronoma. Szczególną atrakcją jest muzealne planetarium, które dzięki ciekawym pokazom pozwala na chwilę oderwać się od ziemi.

Wypoczynek w ciszy
Frombork oferuje turystom wszystko, czego innym miejscowościom na wybrzeżu brak. Nie ma w nim tłumów turystów, są za to klimatyczne kawiarnie, nieco dzikie plaże i świetnie odrestaurowane zabytki. Wszystko zbudowane jest ze smakiem oraz zgodnie z wizją miasteczka żyjącego z nielicznych, jednak wiernych turystów. Bo gdy raz odwiedzi się Frombork, chce się do niego wracać!